Gonimy za przyjemnością. Staramy się ją osiągnąć i motywuje nas ona do inwestowania naszego wysiłku, zasobów i emocji. Naturalnie jesteśmy zainteresowani tworzeniem rzeczy, które będą wspierać nasze pozytywne uczucia i pomogą nam się rozwijać. Ale czy można to osiągnąć poprzez projektowanie?
Witamy w pozytywnym projektowaniu
Idea projektowania ludzkiego szczęścia jest przedmiotem pozytywnego designu- gatunku, który bada, jak tworzyć pozytywne doświadczenia, które trwają przez długi czas.
Jednym z myślicieli stojących na czele pozytywnego projektowania jest Anna Pohlmeyer – współprzewodnicząca Delft Institute of Positive Design, części ID StudioLab na TU Delft. Bada ona, które elementy mogą wywoływać i przedłużać pozytywne doświadczenia oraz wprowadza teorię w praktykę. Częścią jej pracy jest tworzenie produktów i usług w oparciu o szczegółowe badania i eksperymenty mające na celu wpływanie na ludzkie szczęście i pozytywny afekt.
Oczywiście projektowanie fajnych produktów nie jest celem samym w sobie, a badania pokazują, że to, co naprawdę ma znaczenie dla ludzkiego szczęścia, to doświadczenia. Jednak dobrze zaprojektowane produkty i usługi również mogą mieć swój udział. Mogą pozwolić nam doświadczyć pozytywnych emocji, rozwiązać nasze problemy, dać nam poczucie mistrzostwa lub być bramą do wyrażenia naszych wartości (spójrz na wegańską skórę Piñatex). A te czynniki z kolei mogą pomóc w osiągnięciu szczęścia.
Droga do wejścia…
Pozytywne podejście do projektowania nie zapewnia uniwersalnego procesu tworzenia. Istnieją jednak ramy, które mogą pomóc w poruszaniu się po procesie projektowania. Obejmuje ona 3 elementy: umożliwienie ludziom odczuwania przyjemności (doświadczanie pozytywnego afektu), zaspokojenie potrzeby osobistego znaczenia (poprzez dążenie do osobistych celów i umożliwienie samorealizacji) oraz bycie zgodnym z własnymi wartościami (umożliwienie lub nie uniemożliwienie bycia moralnie dobrą osobą).
Jeśli chcesz zaprojektować rzeczy, które promują ludzki rozkwit, musisz uwzględnić wszystkie te elementy – jeśli brakuje jednego składnika, twoje zadanie nie zostanie spełnione. Mówiąc wprost, chodzi o pomaganie użytkownikom w odczuwaniu radości, osiąganiu celów i podejmowaniu moralnych i spójnych decyzji. Weźmy na przykład markę koktajli Innocent – świetnie smakują, dają organizmowi zdrowy zastrzyk energii, a co więcej – dzielą się swoimi dochodami z organizacjami charytatywnymi.
Jak więc to zrobić? Należy pamiętać o 5 zasadach inspirowanych psychologią:
- Zaprojektowane rzeczy powinny być łatwe w użyciu, dając nam poczucie kontroli, produktywności i mistrzostwa, zaspokajając tym samym naszą potrzebę autonomii.
- Ludzie chcą być w stanie zaufać, więc twórz rzeczy, które są naprawdę bezpieczne, autentyczne i pełne szacunku.
- Dla większości ludzi pozytywne uczucia nabierają prawdziwej wartości tylko wtedy, gdy są dzielone z innymi. Umożliwiaj nawiązywanie kontaktów i twórz poczucie wspólnoty i przynależności poprzez swoje kreacje.
- Ludzie chcą być aktorami, a nie obserwatorami. Chcą odkrywać, bawić się i tworzyć rzeczy na własną rękę, więc danie im możliwości naturalnej ekspresji i eksploracji jest wielkim darem.
- I ostatnia, ale nie mniej ważna rzecz – chcemy się uczyć, czuć znaczenie i być częścią czegoś większego. Pomyśl, jak możesz zaspokoić tę potrzebę i dać ludziom poczucie przepływu i osobistego postępu.
…i praktyczne wskazówki
Trudną rzeczą związaną z pozytywnymi uczuciami jest to, że są one bardzo subiektywne i zmienne. Ludzie łatwo dostosowują się do zmian, w tym zmian pozytywnych. Tak więc, jeśli nie chcesz, aby Twoi użytkownicy czuli się tępo po deszczu szczęśliwych interwencji, musisz dodać trochę różnorodności i niespodzianek. Anna Pohlmeyer eksperymentuje z projektowaniem produktów, które celowo „psują się” około 1 na 10 razy, gdy są używane. Dzięki temu, po początkowym zdziwieniu i odrobinie frustracji, użytkownicy stają się bardziej świadomi i wdzięczni za pozostałe 9/10 razy, gdy urządzenie działa poprawnie.
Pamiętaj również, że aby wywołać pozytywny afekt – oczekiwanie może być nawet silniejsze niż samo doświadczenie! Pomyśl więc celowo, jak zaprojektować momenty oczekiwania i spodziewania się, że coś się wydarzy. Podkręci to emocje i przedłuży pozytywne odczucia poza sam moment korzystania z produktu lub usługi.
I ostatnie, ale nie mniej ważne – bycie w danej chwili to jedno, a zapamiętanie jej to drugie. Sprawdź, jak użytkownicy pamiętają Twoje produkty / usługi i zaprojektuj również sposób, w jaki będą je pamiętać. Wspieraj ich artefaktami wywołującymi najważniejsze emocje, kształtuj jak i kiedy będą o tym myśleć. Dzięki temu pomożesz im przypomnieć sobie doświadczenie i przedłużyć pozytywne odczucia.
Następnym razem, gdy będziesz projektować cokolwiek w swojej organizacji, możesz zadać sobie te pytania:
- Co ta rzecz da twoim użytkownikom w dłuższej perspektywie?
- Jaki jest jej cel? Czy pomaga im osiągać własne cele, wyrażać siebie, łączyć się z innymi lub żyć zgodnie ze swoimi wartościami?
- Jakie będzie doświadczenie ludzi na etapach oczekiwania, użytkowania i refleksji? Jak sprawić, by było ono bardziej zrównoważone i silniejsze nawet po pewnym czasie?
Zbadaj te elementy, znajdź odpowiedzi, a gdy już będziesz wiedział – idź i uszczęśliwiaj ludzi!